Zamek Gorzanów 4 2 :ATS Wojbórz
Niestety ostatni wyjazd do Gorzanowa kibice, jak i piłkarze nie będą dobrze wspominać gospodarze rozgromili naszą drużynę 4:2. Pierwsza połowo to ciąg pomyłek i bezradności naszych obrońców, jak i pomocników to, że piłkarze z Gorzanowa prowadzili do przerwy 3 bramkami to i tak mały wymiar kary duże brawa należą się bramkarzowi Karolowi Kielochowi, który obronił 3 lub 4 setki. Druga połowo zdecydowanie należała dla ATS-u udało się strzelić 2 bramki przy straconej jednej plus bardzo dużo sytuacji podbramkowych, lecz brakowało wykończenia. Miejmy nadzieje że Piłkarze wyciągną konsekwencje z meczu i już w niedziele o 17.00 pokarzą nam świetny futbol z liderem tabeli Orlętami Krosnowice.
Komentarze